"Same mnie
nalatują"
Może chore, może
spore,
sam wybiorę jednak
porę,
szybkim krokiem
zbliża zima,
sam już nie wiem -
moja wina?
czy świadomy swych
wyborów?
wylatuję z biegu
torów,
skąd te myśli? - skąd
pesymizm?
czy dosięgnie mnie
optymizm?
sam już nie wiem w
złym kierunku?
nie ma mowy o
ratunku?
ta samotność mnie
przeraża,
nie każdemu się to
zdarza,
czy nad sobą się
użalam?
portret własny tym
ustalam?
nie zrozumie jak ktoś
nie wie,
siła lasu drzemie w
drzewie,
to nikogo nie
obchodzi,
bo nikomu to nie szkodzi,
więc niech dadzą
spokój święty,
bo kto nie da ten
przeklęty,
sama widzisz moje
myśli,
one nie są w kraju
wiśni,
sam już nie wiem skąd
się biorą,
może przeszłość mają
chorą,
przez szatana
opętane,
również jak ja też
niechciane,
skąd te siły we mnie
mroczne?
się nie dowiem to nie
spocznę,
wciąż od siebie je
oddalam,
może temu się użalam,
z każdej strony
atakują,
bo mą słabość pewnie
czują,
sama widzisz że się
bronię,
czyste chcę
zwyczajnie dłonie.
Świetnie tworzysz rymy wyrażając myśl.
OdpowiedzUsuńEwa