sobota, 25 lipca 2015

"Same mnie nalatują"

"Same mnie nalatują"

Może chore, może spore,
sam wybiorę jednak porę,
szybkim krokiem zbliża zima,
sam już nie wiem - moja wina?
czy świadomy swych wyborów?
wylatuję z biegu torów,
skąd te myśli? - skąd pesymizm?
czy dosięgnie mnie optymizm?
sam już nie wiem w złym kierunku?
nie ma mowy o ratunku?
ta samotność mnie przeraża,
nie każdemu się to zdarza,
czy nad sobą się użalam?
portret własny tym ustalam?
nie zrozumie jak ktoś nie wie,
siła lasu drzemie w drzewie,
to nikogo nie obchodzi,
bo nikomu to nie szkodzi,
więc niech dadzą spokój święty,
bo kto nie da ten przeklęty,
sama widzisz moje myśli,
one nie są w kraju wiśni,
sam już nie wiem skąd się biorą,
może przeszłość mają chorą,
przez szatana opętane,
również jak ja też niechciane,
skąd te siły we mnie mroczne?
się nie dowiem to nie spocznę,
wciąż od siebie je oddalam,
może temu się użalam,
z każdej strony atakują,
bo mą słabość pewnie czują,
sama widzisz że się bronię,
czyste chcę zwyczajnie dłonie.

1 komentarz: