poniedziałek, 13 lipca 2015

"Marzenia poddawane krytyce"

"Marzenia poddawane krytyce"

Czas już wstawać - już pobudka,
jak dziwnego widzisz ludka?
halo, halo - o hej hola,
jak w ubraniach widzisz mola?
więc mi powiedz - jak mnie widzisz?
nie krępujesz - się nie wstydzisz?
bo to gierka - to zabawa,
a jak dla mnie fajna sprawa,
a wiesz piszę - takie życie,
inni grają coś na płycie,
a mój taki rodzaj sztuki,
bo brak głosu, brak nauki,
słoń na ucho mi nadepnął,
zrymowałem to odetchnął,
że zająłem się rymami,
wiesz tak bywa - tak czasami,
i wymyślam Tobie bzdury,
nie rób z tego awantury,
weź przeczytaj na głos - pośmiej,
tak wygląda życie prościej,
jeszcze może mnie oświeci,
jeszcze będę w stawce trzeci,
tylko miłe to marzenia,
gdzie zależy punkt widzenia,
się nie martwić - najważniejsze,
życie wtedy spokojniejsze,
choć co piszę - tylko słowa,
sama widzisz - tania mowa,
myślę ważne że próbuję,
jak kartkówkę to traktuję,
będzie kiedyś egzaminem?
nie upiję tanim winem,
na trzeźwego też wychodzi,
nie podoba - nic nie szkodzi,
bo poddaję to krytyce,
to zawarte jest w taktyce.

1 komentarz:

  1. To jest wprost genialne. Zazdroszczę talentu.
    Zapraszam do mnie
    oczymarzycielki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń