piątek, 3 lipca 2015

"Gdzież wskazówka?"

„Gdzież wskazówka?”

Piszę prawie już dwa lata,
i nie będzie końca świata,
z tego cieszę się że tworzę,
że czasami coś ułożę,
tak jak mówię że czasami,
bawię właśnie się słowami,
się już tekstów nazbierało,
nawet powiem Ci nie mało,
dużo więcej niż tekst jeden,
więcej nawet też niż siedem,
więcej druga niż potęga,
nadal ze mnie niedołęga,
chociaż bawię się myślami,
nie nadążam już za Wami,
gdy się cieszę równym startem,
zawsze kończę to fallstartem,
innym razem start ten prześpię,
gdy w głębokim jestem we śnie,
tak niedobrze i tak źle,
złoty środek gdzież jest gdzie?
gdzież mam szukać? - gdzież wskazówka?
w głowie zgasła mi żarówka,
drogę w życiu co naświetla,
w życiu wszystko mi się tetra,
kiedy będzie tak jak chcemy?
i jest dobrze że powiemy,
chyba chcę za kolorowo,
me marzenia widząc zdrowo,
a to życie a nie bajka,
to jest Polska nie Jamajka,
żyję w Polsce tak wynikło,
wieku ćwierć już ponad pykło,
lepiej tutaj niż gdzieś indziej,
kraju barwy inne przywdziej,
a zrozumiesz o czym mówię,
nie ma mocy w euro stówie,
chciałbym tyle ile trzeba,
nie pracujesz nie masz chleba,
coraz marniej wszystko widzę,
sam czasami siebie wstydzę,
siebie właśnie swoich czynów,
to za duża dawka płynów?
sam już nie wiem obserwują,
gdy spojrzenia się krzyżują,
nagle gasną ich uśmiechy,
mi nie daje to uciechy,
bo już nie wiem - tylko w głowie?
i to fikcja? - kto mi powie?
i to wytwór wyobraźni,
ta choroba - to mnie błaźni,
nad nią czasem brak kontroli,
gdy się gapią to mnie boli,
w głowie pytań wtedy sterta,
co podpowiedź to oferta,
proste męczą mnie pytania,
i pod nosem męczą śmiania.

1 komentarz:

  1. ja sie tez zastanawiam,czy nie mecze Cie moimi komentarzami =D jestem tu jedyna ;) ciesza mnie Twoje wiersze i niech to jest odpowiedzia ;) pozdrawiam Lucku :)

    OdpowiedzUsuń