wtorek, 19 maja 2015

"Noc tajemna, noc bezsenna"

„Noc tajemna, noc bezsenna”

Wiesz że dzisiaj nie mogę spać, 
i o tym mówię kurde mać,
wiem to nie jest nic dobrego, 
proszę nie mów mi już tego,
i chwilami jeśli czuję, 
inne myśli dzisiaj snuję,
dziś nie czuję tej radości, 
to prowadzi do słabości,
nie mam pisać i dla kogo, 
poniewiera mnie to srogo,
w tym otwieram się centralnie, 
piszę Tobie to błagalnie,
wiem to nie jest dobra pora, 
i odbierasz mnie za stwora,
lecz to piszę Ci z miłości, 
mnie sprowadzasz do słabości,
wiem totalnie to nie rusza, 
lecz do czego mnie to zmusza,
ja tak myślę do myślenia, 
do chwil pięknych i natchnienia,
lecz wiem Tobie to nie robi, 
nawet kiedy Lucjusz słodzi,
uwierz to jest pozytywne, 
kiedy życie jest aktywne,
i więc proszę nie zabraniaj, 
od złych myśli mnie osłaniaj,
proszę pozwól choć na tyle, 
choć w myśleniu wciąż się mylę,
i przepraszam że nocami, 
głupie rzeczy piszę Pani,
bo jest Pani wyjątkowa, 
dziś użyję tego słowa,
teraz myślę się nie mylę, 
Tobie powiem właśnie tyle,
dziś powtórzę kilka razy, 
i tak myślę bez obrazy,
żeś o niebo jest piękniejsza, 
niż ta każda poprzedniejsza,
w których byłem zakochany, 
i dla których świat oddany,
nie za dużo słów od razu, 
nie dostanę znów zakazu,
się wciąż nadal tego boję, 
wciąż w myśleniu mam zastoje,
i przepraszam że odpalam, 
i w ten sposób se zezwalam,
proszę Cię o wybaczenie, 
kiedy włada mną natchnienie,
choć uszanuj to przez chwilę, 
proszę pozwól choć na tyle,
wiem że piąta jest już w nocy, 
wiesz jak pragnę Twej pomocy,
bo bez Ciebie koniec świata, 
bo Twa dusza jest bogata.

1 komentarz:

  1. :) tez miewam bezsenne noce ...duuuzo ich bylo :) Twoje przynosza innym radosc (y) pozdrawiam Lucjanie :)

    OdpowiedzUsuń