wtorek, 12 maja 2015

"Czy nie za późno?"

„Czy nie za późno?”

Wiem że późna jest godzina, 
czy kolega Twój przegina,
że Ci pisze w środku nocy, 
czy na niego brak Ci mocy,
lecz musiałem dziś coś stworzyć, 
i przed światem się otworzyć,
już mi tego brakowało, 
a pomysłów wciąż nie mało,
czy się skończą tak od razu, 
mam od Ciebie brak zakazu,
więc Ci piszę tak na luzie, 
pewnie myślisz ty łobuzie,
rano będziesz mnie przeklinać, 
bo ja lubię tak przeginać,
może jednak się uśmiejesz, 
na dzień cały radość wlejesz,
bo Twój uśmiech to podstawa, 
dla mnie świetna to zabawa,
kiedy Cię to rozwesela, 
może nawet rozaniela,
to dostarcza mi radości, 
i nie czuję już przykrości,
wtem czas wszystko zapominam, 
tych złych rzeczy nie wspominam,
płynę wtedy w świat fantazji, 
czerpię radość przy okazji,
nie karają za marzenia, 
niech nie bronią mi natchnienia,
niech rymować pozwalają, 
tego mi nie zabierają,
bo to bardzo polubiłem, 
kogoś tym uszczęśliwiłem?

1 komentarz:

  1. :) mnie ciesza Twoje wiersze,Lucjanie :) byc moze marny ze mnie kibic,ale zawsze bede tu zagladac :) dziekuje ;*

    OdpowiedzUsuń