niedziela, 5 listopada 2023

"Prymus"

 Ciężkie zawsze są początki,

A najbardziej lubię piątki,

Się ostatnio w życiu dzieje,

I od zawsze mam nadzieję,

Może głupi ciężko stwierdzić,

Czy przez życie lubisz pędzić?,

Ja się spieszę choć powoli,

Trochę lubię mieć kontroli,

Nad swym życiem i nad światem,

Brat dla brata nie jest bratem,

A dopadła mnie kontuzja,

Moje życie to iluzja,

Jednak swoje swoje czynię,

I wyrażam w prostym rymie,

Zarzucają disco polo,

A rymuję jak Hans Solo,

Może jednak jest w tym szajsu,

Mam do siebie ciut dystansu,

Krytykować każdy może,

A ja swoje ciągle tworzę,

Wiem to nie są arcydzieła,

Lecz się struna nie przegięła,

Ja już nigdy się nie zmienię,

I jak mogę to się lenię,

A jak trzeba to pracuję,

Świat mnie czasem nie pojmuje,

I wzajemnie ja też jego,

Moje albo jego ego,

Nie pozwala jest bariera,

A zaczynam znów od zera,

Schody strome życie trudne,

Dużo ćwiczę a nie chudnę,

Wszystko w swoim w swoim czasie,

A prymusem byłem w klasie,

Lata dawne podstawówka,

Wiem co skuwka i zakuwka.😊

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz