piątek, 17 kwietnia 2015

"67"

„67”

Jest i numer sześć i siedem,
i mi nie mów że nic nie wiem,
to od Ciebie się zaczęło,
tylko nie mów mnie pogięło,
tyle właśnie zapisuję,
od tej chwili tak rymuję,
posłuchałem Twojej rady,
i mi nie mów bez przesady,
gdzieś po drodze dwie zgubiłem,
proszę wybacz głupi byłem,
lecz straciłem właśnie wątek,
czy to w życiu jest wyjątek,
myślę to jest mała sprawa,
nikt negować nie ma prawa,
czy nadrobię to w przyszłości,
czy mam duże zaległości,
trudno jednak to ocenić,
czy się da to jakoś zmienić?

2 komentarze:

  1. tu nie pojmuje tytulu wiersza :( ale nie szkodzi-wiersz superowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak z braku pomysłu napisałem numer wiersza ;)

    OdpowiedzUsuń