sobota, 7 października 2023

"Drań"

Staram pisać się z dystansem,

Życie nasze jest seansem,

No i od nas to zależy,

Czy jesteśmy całkiem szczerzy,


Robię progres się rozwijam,

No i rymy te nawijam,

Pewnie nudzą Cię już znacznie,

Bo ja piszę tak pokracznie 😂,


Będzie pewnie tego dużo,

Bo wieczory nawet służą,

Wiem że liga całkiem inna,

I opona u mnie piwna,


Każdy różne ma metody,

I zależnie od pogody,

Różnie tworzę i się czuję,

Choć podobnie wciąż rymuję,


Jestem sobą i to ważne,

Duże dziecko tak jak każde,

I nie robię nic na siłę,

A uśmiechy Twoje miłe,


Kiedy w końcu obdarujesz,

Wiem że dużo ryzykujesz,

Jak Cię złapię to nie puszczę,

Wolną rękę daję różdżce,


Są podteksty a ich nie ma,

Związek to nie żadna ściema,

Życie niby takie proste,

A codziennie daje chłostę,


Kropkę stawiam koniec zdania,

Pewnie myślisz kawał drania,

Brak opinii na mój temat,

Życie moje to poemat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz