poniedziałek, 18 września 2023

"Szakal"

Człowiek może być szakalem,

Drugi przejdzie życie z żalem,

Się raduję dniem codziennie,

Czy bogato czy to biednie,

Życie zawsze zawsze kocha,

Czy to miasto czy to wiocha,

My jesteśmy zawsze sobą,

Nawet kiedy mamy z głową,

I szanujmy się nawzajem,

Staropolskim tym zwyczajem,

Niech kochają się nam ludzie,

I nie żyją w tej obłudzie,

Człowiek prosty mało może,

Dzisiaj pewnie się położę,

No bo spałem dwie godziny,

Rzuci kamień ten bez winy,

I nie ważne co się stanie,

Czy ja zadam Ci pytanie,

Czy odpowiesz mi twierdząco,

Zawsze może być gorąco,

Tak naprawdę jeszcze lato,

Chciałbym słyszeć słowo tato,

Lecz za głupi na te sprawy,

W głowie miało się zabawy,

Każdy różnie sił nabiera,

Różnie wódka poniewiera,

Rozstrój nerwów czasy słabe,

Pół księżyca światło blade,

A już było dwóch koleżków,

No tak zwanych rzezimieszków,

Co nam księżyc zajumali,

Się już wtedy poznać dali,

A ja kończę te wywody,

Niezależnie od pogody,

Bo są mądrzy i mądrzejsi,

Byli dawniej porządniejsi,

Czy to jednak mi oceniać?,

Trzeba życie swe doceniać.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz